Książka Konparuya Gomez – powrót do Edo zdobyła główną nagrodę Japan Fantasy Novel Award w 2005 roku.
W niedalekiej przyszłości w Japonii dochodzi do przewrotu, który powoduje wydzielenie się państwa Edo.
Nieuznawany przez społeczność międzynarodową twór państwowy rządzony jest przez władcę absolutnego.
Świat odcięty od cywilizacji, pozbawiony wszelkich udogodnień. Świat, w którym nie ma telefonów komórkowych,
komputerów, kart kredytowych czy filmów. Mimo tych niedogodności o jedną wizę do tej krainy stara się ponad trzysta osób.
Szczęście uśmiecha się do Satō Shinjirō. Czy to zrządzenie losu sprawiło, że to właśnie on dostał przepustkę do Edo, a może komuś zależało,
aby mężczyzna wrócił do miejsca, w którym się urodził?
Książka Konparuya Gomez – powrót do Edo jest odzwierciedleniem japońskiej tęsknoty za tradycją.
RECENZJE PRASOWE
[...] Powieść należy do gatunku fantastyki, ale gdyby nie fantastyczne miejsce mogłaby być równie dobrze powieścią kryminalną.
Umiejscowienie jej w takim kraju jak Edo daje autorowi sporo możliwości. Może pokazywać życie w enklawie, zasady jej funkcjonowania,
mentalność obywateli. Jest to jak skok w przeszłość, do czasów samurajów i wiekowych tradycji. Autor bardzo powoli zaspokaja naszą ciekawość.
Wiele rzeczy jest tłumaczonych stopniowo, przy okazji, w bardzo naturalny sposób. Postaci są ciekawe i nietuzinkowe.
Akcja rozwija się niespiesznie, ale nie oznacza to, że nie wciąga. Po prostu inny jest rytm tej powieści, wolniejszy, spokojniejszy.
Ma to swój niezaprzeczalny urok. Stopniowanie wiedzy sprawia, że ciągle czegoś nie jesteśmy pewni i z ciekawością zaglądamy
na kolejne karty książki. A podstawowa zagadka fabuły jest sama w sobie bardzo intrygująca. Książka ma umiejętnie zbudowany klimat,
pobudza wyobraźnię i skłania do przemyśleń tych, którzy tego oczywiście chcą. Nie jest prozą banalną i choćby dla porównania z
wszechobecnymi typowymi powieściami z naszego kręgu kulturowego warto po nią sięgnąć, tym bardziej, że była ona nagrodzona
Japan Fantasy Award.
Inny świat, inne życie, inny rytm Damian Kopeć
Wirtualna Polska (21.07.2008)
[...] Gdyby nie dość niezwykłe miejsce akcji mogłaby być też równie dobrze powieścią kryminalną. Umiejscowienie jej w kraju typu Edo jest
jakąś formą spełnienia marzeń o cudownym miejscu tu na ziemi. Marzeń wielu ludzi przejawiających się we wspomnieniach przeszłości,
podkoloryzowanej, cudownie miłej i dziwnie nieskazitelnej. Taki wybór miejsca akcji jest też zabiegiem, który stwarza pisarzowi zupełnie
nowe możliwości, z których zresztą autor w pełni korzysta. Opisuje życie i obyczaje mieszkańców Edo, powoli, bez pośpiechu wprowadza
nas w ten odmienny świat. Ukazuje zróżnicowane postaci, często barwne, ciekawe, nietuzinkowe. Stawia na klimat powieści, na niespieszny,
spokojny rytm w którym wyczuwa się wyraźny nurt intrygującej zagadki do rozwiązania.
[...] Książka ma to co jest ważne w literaturze: dobre wykonanie, atmosferę, urok i ciekawą treść. Oddziałuje na wyobraźnię,
stawia różne ważne pytania dotyczące życia i współczesnego świata. Z pewnością jest niebanalna. Warto też wspomnieć, że jej
wartość docenili sami Japończycy nagradzając ją Japan Fantasy Award. Pozostaje już tylko zaprosić na ciekawą wycieczkę,
wycieczkę do przeszłości.
Powrót do przeszłości Damian Kopeć
Granice.pl (15.06.2008)
[...] Podsumowując, “Konparuya Gomez - powrót do Edo” jest książką, po którą na pewno warto sięgnąć.
Chociażby po to, aby zobaczyć, jaką fantastykę tworzy się w dość odległych zakątkach naszego globu.
Powinna się spodobać zwłaszcza miłośnikom wszelakich intryg, a także wszystkim tym, którzy pragną
poznać nieco inny typ literatury niż ten, do którego jesteśmy w Polsce przyzwyczajeni.
NIE dla cywilizacji Beata "Wiedźma" Kukiełka Bestiariusz (4.02.2008)
[...] "Konparuya Gomez – powrót do Edo’’ przenosi nas do utopijnej krainy, w której człowiek żyje
zgodnie z tradycją, naturą, bez zabiegania, tak wszechobecnego we współczesnym świecie. Stanowi pewnego
rodzaju pochwałę takiego życia. Książka jest świetnym połączeniem powieści historycznej, kryminału i fantastyki.
Może stanowić interesujące źródło wiedzy o dawnej Japonii i stosunkach w niej panujących. Pokazuje również jak
ważne są stosunki międzyludzkie. Czyta się ją lekko i przyjemnie, choć momentami prowokuje do zastanowienia się
nad celowością własnego życia. Wątek sensacyjny został pomysłowo skonstruowany i czytelnik zostaje wciągnięty
w intrygę tak, iż nawet nie zauważy jak znajdzie się na ostatniej stronie powieści. To pomysłowa intryga "ubrana w egzotyczne
szatki’’. Jestem przekonana, że książka Naka Saijō może stanowić interesującą lekturę,
nie tylko na długie zimowe wieczory.
Konparuya Gomez – powrót do Edo Zuna Fantasy Book (3.02.2008)
[...] Doczekaliśmy się oto publikacji całkowicie normalnej japońskiej fantastyki, z jej bagażem spostrzeżeń
i doświadczeń, zwracającej uwagę na trochę inne problemy niż literatura zachodnia. Aspekt życia w zgodzie z
naturą jest w Japonii dość powszechnie przywoływany w filmach i książkach, problem społeczeństwa, które coraz
bardziej się od siebie oddala, zastępując żywą komunikację wszędobylskimi komórkami i komputerami, również
często występuje w popularnych iu nas anime.[...]
Pochwała tradycji Agnieszka Falejczyk Fahrenheit nr 61 (18.01.2008)
[...] Powieść Konparuya Gomez – powrót do Edo jest okazją do zastanowienia się, w jakim świecie pragniemy
żyć. Ta książka, oparta na tak frapującym pomyśle, powinna zainteresować każdego, a nie tylko zakochanych
w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Konparuya Gomez - powrót do Edo - recenzja Urszula „Husieu” Jakuć Valkiria (13.12.2007)
[...] A przeczytać ją warto, chociażby po to, aby przekonać się, jak o nienowych przecież prawdach myśli
się na drugim końcu świata, w kraju, który od lat pozostaje w czołówce cywilizacyjnego wyścigu. I samemu
odpowiedzieć sobie na pytanie: którą „drugą Japonią” chcielibyśmy, żeby stała się Polska. Tą zapatrzoną w
wyidealizowaną przyszłość, czy tą zapatrzoną w – równie wyidealizowaną – przeszłość.
Powrót do przeszłości po japońsku Rafał Śliwiak Wirtualna Polska (15.11.2007)
[...] Zachęciła mnie również intrygująca zapowiedź - "odzwierciedlenie japońskiej tęsknoty
za tradycją". Dodam, że jest to opis bardzo adekwatny.[...]
[...] O wartości tej książki stanowi przede wszystkim opisany przez nią świat. Do Japończyków
przemawia on pewnie sto razy bardziej niż do mnie, niemniej i ja wyczuwam przesłanie.[...]
[...] Konparuya Gomez- powrót do Edo to solidna rzecz oparta na frapującym, ciekawie przedstawionym pomyśle.[...]
Konparuya Gomez - powrót do Edo - czyli podróż do średniowiecznego parku rozrywki Piotr "Wojewoda" Woyke Polter.pl (10.11.2007)
[...] Całe szczęście nie jest to książka skierowana jedynie do fanów japońskiej
kultury/fantastyki (czy też samych japończyków) i równie dobrze trafi ona w gust osób, które nie miały z
nią nigdy do czynienia.[...]
[...] Warto też nadmienić, że wydawca postarał się o jakość odbioru tego dzieła.
Oprócz standardowych zasad wymowy japońskiej, do wielu nieznanych nam zwrotów dodane są przypisy,
które znacznie ułatwiają i uatrakcyjniają samą powieść. [...]
Konparuya Gomez - powrót do Edo Paweł Deptuch Carpe Noctem (06.11.2007)
Jeśli teraźniejszość frustruje, a przyszłość wywołuje panikę, ratunkiem pozostaje kierunek wsteczny.
Okazuje się, że coraz więcej Japończyków marzy o powrocie do przeszłości, kiedy nie istniały cywilizacyjne
udogodnienia, za to żyło się w zgodzie z naturą.
Niewielu szczęśliwców otrzymuje taką szansę wraz z… wizą do Edo.
To dawna nazwa Tokio, zarazem miano okresu historycznego (XVII – XIX wiek). Tam właśnie przenosi czytelnika powieść
„Konparuya Gomez – powrót do Edo”. Do miasta i otaczających je prowincji, stworzonych oraz zarządzanych według
feudalnych wzorców z początku XIX stulecia, pchają się tłumy chętnych. I na ogół zostają na zawsze, bo tam odnajdują
sens życia. Czasu w Edo nie odmierzają zegarki; praca zabiera tyle godzin, ile potrzeba; sen też. I zawsze znajduje
się chwila na pogaduszki przy herbacie. Człowiek nie czuje się nigdy samotny.
„To był pewien rodzaj protestu”, zwierza się jeden z bohaterów.
„Zaczęło się od filmów o ninja, a od liceum stałem się nagle fanem filmów samurajskich. Na uniwersytecie specjalizowałem
się w gospodarce światowej, lecz już wtedy robiłem wszystko, żeby złożyć podanie o wizę do Edo”.
Niby to fantastyka – przecież jeszcze nie wydzielono w Japonii
„państwa” przywodzącego na myśl gminę amerykańskich amiszów – ale realia i styl życia w Edo nie są wymysłem,
lecz historyczną rekonstrukcją. I być może za czas jakiś taki skansen powstanie – bo ciągoty ku formie życia
pod prąd współczesności pojawiają się w Japonii coraz częściej. Czego dowodem powieści Murakamiego.
Wycieczka w przeszłość Rzecz o książkach Rzeczpospolita (03.11.2007)
[...] Autorowi powieści należy się pochwała za sugestywne odtworzenie realiów historycznych.
Czytając książkę odnosiłem wrażenie uczestnictwa w swoistej podróży w czasie, o której
marzy wielu otoczonych przez nowoczesne technologie Japończyków. Autor sprawnie pokazuje
również niebezpieczeństwa czyhające na zwolenników powrotu do przeszłości [...]
[...] Jest to bardzo sprawnie napisana sensacyjna fikcja polityczna o w miarę skomplikowanej
intrydze i wyrazistych bohaterach. Czytanie powieści Saijo nie wymaga zbyt wiele wysiłku,
autor dokłada starań, aby czytelnik zbyt wcześnie nie domyślił się zakończenia. Książka
powinna zainteresować miłośników współczesnej literatury japońskiej, których w Polsce nie brakuje.[...]
Japoński skansen tekst recenzji Paweł Karbownik LoliPOP (22.10.2007)
O tym, że cywilizacja wypacza życie i niesie ze sobą więcej zagrożeń niż udogodnień,
słyszeliśmy już nieraz. Tęsknota za „nieskażoną” przez technikę przeszłością stanowi również kanwę sensacyjno-fantastycznej
powieści Japończyka Naki Saijio (autor jest kobietą – przypis Wydawnictwa Hanami) „Konparuya Gomez – powrót do Edo”.
Książka ta zdobyła w 2005 roku główną nagrodę Japa Fantasty Novel Award.
Powrót do Edenu tekst recenzji Agata Karolczyk Gazeta Studencka (18.10.2007)
Jedna z najważniejszych japońskich książek 2005 roku,
utrzymana w konwencji political fiction. W niedalekiej przyszłości w Japonii dochodzi
do przewrotu, który powoduje wydzielenie się państwa Edo. Nieuznawany przez
społeczność międzynarodową twór polityczny rządzony jest przez władcę absolutnego.
To swiat odcięty od cywilizacji, pozbawiony wszelkich udogodnień technicznych.
Książka jest wyrazem tęsknoty wielu Japończyków za tradycją.
Gazeta Krakowska (4.10.2007)
Dawno temu w Japonii żyli samurajowie, a kobiety nosiły piękne kimona. Tęsknota za tymi czasami sprawia,
że w Kraju Kwitnącej Wiśni dochodzi do przewrotu, w wyniku którego region Edo oddziela się od Japonii i
ogłasza samodzielnym państwem. Panują w nim tradycyjne reguły, a ludzie prowadzą spokojne, powolne życie
bez telewizji, telefonów i innych zdobyczy cywilizacji. Sielanka trwa do czasu, gdy w kraju wybucha dziwna epidemia.
Dawno temu w Japonii... Metro (28.09.2007)
Wydawnictwo Hanami wypełnia na polskim rynku niszę japońskiej literatury
fantastycznej. „Konparuya Gomez – powrót do Edo” rozpoczyna serię pod hasłem Fantastyczna Japonia.
A początek to nie byle jaki. Główna nagroda Japan Fantasy Novel Avard przyznana powieści w 2005 roku zapewnia nas,
że otrzymujemy książkę z górnej półki. [...]
[...] Akcję powieści można porównać do strumienia, który z początku wije się leniwie pomiędzy
skałami: razem z Shinjiro zaznajemy życia w Edo, uczestniczymy w sadzeniu ryżu, przyglądamy się,
jak wygląda warsztat tkacki, poznajemy tradycje i zwyczaje wskrzeszone z czasów średniowiecznej Japonii.
Z czasem jednak akcja przyspiesza, porywając ze sobą postaci i tworzy wartki nurt rzeki dążącej prosto do wodospadu.[...]
Konparuya Gomez – powrót do Edo tekst recenzji Marcin „Słowik” Słowikowski Portal Paradoks (10.09.2007)
|