Hanafuda Tradycyjna, japońska gra karciana Wydawcy: Hanami i Wydawnictwo Styks Ilość kart: 48 kart + 6 pomocniczych Wielkość pudełka: ok. 9 x 6 cm Ilość graczy: 2-6 osób Czas rozgrywki: 15-60 minut Cena okładkowa: 34,16 zł Cena w sprzedaży wysyłkowej: Nakład wyczerpany Patronat medialny:

Gry karciane pojawiły się na Archipelagu Japońskim za sprawą Europejczyków. Szybko jednak zaprzestano w nie grać ze względu na zakaz uprawiania hazardu. W celu obejścia tej regulacji prawnej mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni stworzyli unsun karuta, zestaw siedemdziesięciu pięciu obrazków z postaciami wojowników, broni i smoków. W niedługim czasie powstało wiele różnych gier karcianych w tym Hanafuda. Karty zdobią tradycyjne motywy roślinne i zwierzęce. W talii znajduje się ich 48, i są one podzielone na 12 miesięcy. Obecnie w hanafudę chętnie grywa się na Hawajach i w Korei. W latach 70. i 80. XX wieku była bardzo popularna wśród japońskiej mafii yakuza.

Hanafudę można wykorzystać do różnego rodzaju gier. W instrukcji prezentujemy jedynie dwie z nich.

RECENZJE PRASOWE

         [...] Komplet czterdziestu ośmiu kart do Hanafudy znajdujemy w klasycznym papierowym pudełku. Co godne pochwały, zostały dodatkowo zafoliowane, dzięki czemu nie ma ryzyka, że po otwarciu opakowania natrafimy na poważniejsze uszkodzenia. Papier jest solidny, a rogi kart ładnie wykrojone, dzięki czemu talię sprawnie się tasuje. [...]
         [...] Hanafuda już samą estetyką wykonania i nawiązaniem do orientalnej stylistyki powinna przyciągnąć miłośników kultury Nipponu. Może stanowić także ciekawy dodatek do wspólnego jedzenia sushi lub wstęp do sesji RPG w Legendę Pięciu Kręgów.

Hanafuda Maciej "repek" Reputakowski Poltergeist (7.06.2008)

         [...] Hanafuda okazała się bardzo interesująca, zwłaszcza, że mamy ogromny wybór gier, w jakie możemy pogrywać. [...]
         [...] Naturalnie polecam Hanafudę. Zapewnia ona sporo rozrywki na bardzo długi czas. Fanów kultury japońskiej chyba nie muszę przekonywać - zapewne już wymyślają kolejne warianty gry.

Hanafuda - recenzja Piotrek „Dark Kaczuszka” Krzystek Valkiria (16.05.2008)